W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ustawa o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. 1997 Nr 102, poz. 643) doczekała się zmiany tekstu jednolitego- w trakcie kadencji Platformy Obywatelskiej oraz kilka miesięcy później pierwszej nowelizacji, już w trakcie kadencji Prawa i Sprawiedliwości.

Co takiego, reforma Platformy Obywatelskiej wprowadziła że należało znowelizować ustawę w tak krótkim czasie? Zgodnie z art. 137 ustawy o TK (Dz.U. z 2015 r. poz.1064) prawo powołania sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015 przysługiwało ówczesnej partii. W praktyce oznaczało to, że prawo wyboru sędziów, których kadencja upływała kolejno 6 listopada, 2 i 8 grudnia 2015 roku przysługiwała Platformie Obywatelskiej. Ww. stan rzeczy spotkał się z negatywną oceną ze strony opozycji, co wiązało się z wystosowaniem skargi do TK podnosząc niekonstytucyjność przepisów, w tym wspomnianego artykułu.

Zanim TK zdążył rozwiać wątpliwości PiSu, pojawił się pierwszy projekt nowelizacji zgodnie z którym to właśnie obecnej kadencji Sejmu przysługuje prawo powołania sędziów TK, którym kadencja upływa w bieżącym roku. Analogicznie, PO zaskarżyła nowelizacje kwestionując zaproponowane zmiany. Zgodnie z powyższym, śmiało można stwierdzić, iż obie partie prowadzą „walkę” o Trybunał Konstytucyjny. Platforma Obywatelska aby nadal mieć realny wpływ na arenie politycznej, natomiast PiS- aby prowadzić niezależną politykę.
W związku z powyższym, obie skargi były przedmiotem obrad TK w dniu 3 i 9 grudnia 2015r. Właśnie wokół tych obrad toczy się cały szum medialny, który dodatkowo podsycany jest wypowiedziami polityków czy przedstawicieli doktryny, opowiadającymi się za którąś ze stron.

Obie skargi doczekały się wyroków w przedmiotowej sprawie i tak w wyroku z dnia 3 grudnia 2015 r. (K 34/15) Trybunał stwierdził, iż przepis pozwalający na wybór przez poprzedni Sejm trzech sędziów jest zgodny z konstytucją, a dwóch- nie. Ponadto wskazał, że procedura wyboru trójki sędziów powinna być kontynuowana, a niezwłoczne odebranie od nich ślubowania jest obowiązkiem prezydenta. Uchwały obecnego Sejmu dotyczące braku mocy prawnej październikowego wyboru sędziów TK, nie są ograniczeniem prezydenta a jedynie zajęciem politycznego stanowiska, które prawnie nie wiąże prezydenta.

Natomiast w wyroku z dnia 9 grudnia 2015 r., Trybunał uznał jedynie część zapisów nowelizacji za niekonstytucyjną, w tym możliwość ponownego wyboru sędziów w miejsce tych, których kadencja wygasała 6 listopada 2015 r. Jednocześnie uznał, że tryb uchwalenia nowelizacji był konstytucyjny.

Zgodnie z art. 190 pkt 2 Konstytucji , orzeczenia TK w sprawie zgodności ustaw z Konstytucją podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Ponadto art. 21 o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych z 20 lipca 2000 r., przewiduje iż Dziennik Ustaw wydawany jest przez Prezesa Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie ze standardowymi zasadami , wyroki TK powinny być publikowane w ciągu 5-7 dni roboczych. Tak więc, w sytuacji gdy wyrok z 3 grudnia 2015 r. został tego samego dnia przesłany do publikacji, zgodnie z procedurą powinien zostać opublikowany do 14 grudnia 2015 r, natomiast wyrok z 9 grudnia – 21 grudnia.

Na chwilę obecną wyrok z 3 grudnia został opublikowany 17 grudnia czyli nie przestrzegając standardowych zasad publikacji. Premier Beata Szydło broniąc się przed zarzutem „cofnięcia zgody”, a tym samym przedłużenia czasu na publikację wyroku TK, podkreślała ze w publikacja takich orzeczeń w Dzienniku Ustaw następuje „niezwłocznie”, co zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego interpretowane jest jako „do 14 dni”. W tej sytuacji pojawia się pytanie – Kiedy zostanie opublikowany wyrok z 9 grudnia? Zgodnie ze standardami RCL – 21 grudnia, czy ponownie pojawi się nowy termin?